Nie bój się wielkiego kroku – choć wymaga odwagi, pozwoli Ci ruszyć z miejsca.
Nie bój się głębokiej wody – pozwól jej łagodnej toni opływać Twoje ciało.
Nie bój się wielkiej niewiadomej – życie wciąż trzyma dla Ciebie swoje piękne tajemnice.
Nie bój się samotności – to umiejętność najszlachetniejszych samemu sobie dotrzymać towarzystwa.
Nie bój się wielkiej burzy – bez niej jasne niebo nie miałoby znaczenia.
Nie bój się straty – to, co prawdziwie ważne zostanie z Tobą na zawsze.
Przestań bać się życia – tak już musi być, że przeplata wielką radość ze smutkiem.
Zmiana – jedyna pewna rzecz w naszym życiu. I jedyna rzecz, której tak bardzo się boimy, że często nie jesteśmy w stanie przejść przez nią. Odsuwamy od siebie, odkładamy, szukamy w głowie argumentów przeciw niej.
Bardzo często tkwimy w miejscu, bo wydaje nam się to lepsze od podjęcia decyzji i zrobienia pierwszego kroku. Latami pozostajemy w związku, w którym nie czujemy szczęścia; w pracy, która nie daje nam satysfakcji; w codzienności, która już dawno przestała nas zadowalać.
Tracimy twórczą energię, przesypiamy życie, żyjemy z dnia na dzień – bez marzeń, nadziei, planów i poczucia sensu.
A gdyby to wszystko zmienić? Życie jest przecież tylko jedno – nie da się go powtórzyć. Nie można przeżyć go drugi raz, tylko dlatego, że pierwszy raz nam się nie udało.
Ile jest rzeczy, które chciałabyś zmienić? Jak często o nich myślisz? Jak bardzo już ci nie odpowiadają?
Dlaczego zatem nic z tym nie robisz? Dlaczego pozwalasz życiu przeciekać ci przez palce, a życiowej energii wytrącać się z ciebie? Dlaczego odkładasz zmianę na później?
Odważne życie jest pełniejsze. Jest w nim miejsce na wszystko – na ból, łzy, strach, radość, nadzieję, szczęście, uniesienie… Żyjąc odważnie zmieniasz – zmieniasz to, czego nie lubisz; to, co cię ogranicza; to, co odbiera ci siły.
Nie da się przejść przez życie nie zmieniając nic. Tak jak nie da się podróżować, nie ruszając się z miejsca. Jeszcze dziś zrób pierwszy krok – otwórz szeroko oczy, odetchnij głęboko i podejmij decyzję. Podejmij ją spokojnie i świadomie – bądź absolutnie pewna, że właśnie tego chcesz. A potem pozwól wydarzyć się temu wszystkiemu, co wydarzyć się musi.
Nie obiecuję, że będzie łatwo. Nie obiecuję, że będzie prosto. Wątpliwości przyjdą szybciej niż sądzisz. Być może przyjdzie taka chwila, że poczujesz żal. Pomyśl jednak, że to twoje jedyne życie – wszystko, czego nie zrobisz, a czego bardzo pragniesz, wróci do ciebie. I to jest najgorsze, co może cię spotkać.
Jeśli podobał Ci się ten tekst – daj proszę znać w komentarzu.