Gdy myślę o umiejętności dostrzegania małych szczęść naszego życia codziennego, wraca do mnie pewna historia sprzed lat. Byłam wtedy małą dziewczynką, która wyruszyła z rodzicami na wakacje nad morze. Pewnego dnia odwiedziliśmy miasteczko oddalone o kilka kilometrów od naszego ośrodka wypoczynkowego. Słońce ogrzewało nas przyjemnie, gdy spacerowaliśmy po rynku jedząc lody śmietankowe. Skręciliśmy w jakąś uliczkę, a naszym oczom ukazał się on – okazały i rozłożysty dom handlowy. Stanęłam jak zaczarowana, wpatrując się w ogromną błękitną rybę, która wyrosła przed moimi oczami. Jedna ze ścian budynku ozdobiona była modną w tamtych latach mozaiką, układającą się w kształt ryby rzuconej wśród morskie fale. Oniemiałam wpatrując się w to wielobarwne cudo. Tata wziął mnie za rękę i podprowadził bliżej. Gdy podeszliśmy do fasady budynku zrozumiałam, że to niezwykłe malowidło składa się z tysięcy maleńkich kawałków o różnych kolorach i odcieniach. Jedne mieniły się jaskrawą zielenią, inne nasyconym błękitem, jeszcze inne były tak granatowe, jak niebo przed burzą. Połączone tworzyły zachwycający obraz, gdzie żaden element nie był zbędny ani przypadkowy. Pomyślałam wtedy, że wielkie i zachwycające rzeczy składają się z maleńkich kawałków, bez których nie mogłyby zaistnieć. Z perspektywy małej dziewczynki nie mogłam rozstrzygnąć, co jest ważniejsze – całość czy składające się na nią fragmenty?
Czy z naszym życiem nie jest podobnie? Niczym mozaika składa się z milionów chwil i zdarzeń splecionych ze sobą nierozerwalnie. Dziś już wiem, że odpowiedź na pytanie o to, co jest ważniejsze nie ma znaczenia. Kluczem do szczęścia bowiem jest umiejętność dostrzeżenia i docenienia nawet tych najdrobniejszych rzeczy, które wydają nam się całkiem zwyczajne i nieistotne. Całe nasze życie przecież składa się z ulotnych momentów, krótkich chwil i zdarzeń, w których zamyka się sens naszego istnienia. To one wypełniają nasze minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiące i lata. To z nich – niczym z wielobarwnych kawałków mozaiki – układamy swoje życie.